Spis treści
Z danych BIG InfoMonitor wynika, że 2,78 miliona Polaków w minionym roku miało zadłużenia, których nie mogli spłacać na czas.
Bywają jednak sytuacje, w których następuje przedawnienie długu. Zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego podstawowy termin przedawnienia wynosi sześć lat, a w przypadku długów związanych z prowadzeniem działalności (oraz świadczeń okresowych) trzy lata. Należy jednak wyodrębnić różne rodzaje zadłużeń. W zależności od podstawy powstania zobowiązania, przedawnienie długu jest inne. Zasady te mogą być stosowane tylko wtedy, gdy przepisy nie stanowią inaczej.
Wyróżniamy dwa podstawowe typy wierzytelności, ze względu na termin przedawnienia:
– pierwszy z nich to wszelkie roszczenia majątkowe lub stwierdzone prawomocnym wyrokiem sądu. W takich przypadku przedawnienie długu wynosi 6 lat.
– drugi to roszczenia z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej oraz oświadczeń okresowych. Jeżeli mamy do czynienia z tego typu zobowiązaniami, termin przedawnienia długów wynosi 3 lata.
Należy mieć na uwadze, że rozróżniamy niejako dwa typy terminów przedawnień, które liczy się każdorazowo od daty wymagalności roszczenia. Pamiętać jednak należy, że dla różnych typów zobowiązań przepisy szczególne mogą przewidywać różne terminy przedawnienia.
Pierwszy z nich to okres przed sądowy, który zaczyna w momencie nie uregulowania płatności w określonym terminie. Drugi zaczyna się w momencie złożenia pozwu. Datę wymagalności może określać np. data zapłaty wskazana na rachunku za telefon, data końcowa spłaty kredytu (pożyczki). Może być to także termin zapłaty czynszu za mieszkanie czy termin zapłaty za czesne na studiach. Niekiedy jednak data wymagalności może być uzależniona od czynności podejmowanych przez wierzyciela. Najczęściej jest to wypowiedzenie umowy kredytu/pożyczki i postawienie całości zadłużenia w stan natychmiastowej wymagalności. Wówczas datą wymagalności jest dzień następujący po upływie okresu wypowiedzenia umowy kredytu/pożyczki.
Poniżej przedstawiamy przykładowe terminy określonych jako przedawnienie długu dla różnego rodzaju roszczeń:
– kredyt lub pożyczka – ulegają przedawnieniu po 3 latach, licząc od dnia, w którym powstał obowiązek spłaty
– karta kredytowa – dług przedawnia się po 3 latach
– usługi telekomunikacyjne – ulegają przedawnieniu po 3 latach
– debet na koncie – przedawnia się po 2 latach, licząc od daty określonej w umowie, w której należało spłacić debet
– tytuł wykonawczy – roszczenia stwierdzone prawomocnym wyrokiem sądu lub innej instytucji powołanej do rozpoznawania spraw danego rodzaju albo orzeczenie sądu polubownego – przedawnia się po 6 latach
– opłaty karne za jazdę „na gapę” – przejazd bez biletu – przedawnia się po 1 roku
– zadłużenie czynszowe – przedawnia się po 3 latach
– zobowiązanie podatkowe, np. podatek dochodowy – przedawnia się po 5 latach, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku. W przypadku zobowiązań powstających z mocy prawa (np. podatki dochodowe, VAT, podatek od czynności cywilnoprawnych) lub 3 lata, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym powstał obowiązek podatkowy. W przypadku zobowiązań powstających na skutek doręczenia ci decyzji ustalającej wysokość podatku przez urząd skarbowy (np. podatek od nieruchomości)
– składki ZUS – przedawniają się po 5 (zobowiązania powstałe po 2012 r.) lub 10 latach (jeśli zobowiązanie do uiszczenia składki powstało przed 2012 r.)
– czesne za studia – przedawnia się po 3 latach (dla zaległości powstałych po 1 października 2014 r.) lub po dziesięciu latach (dla studentów, którzy nie zapłacili czesnego przed 1 października 2014 r.).
Czynności które przerywają bieg przedawnienia to między innymi:
– wszczęcie mediacji
– wniosek do wierzyciela o rozłożeniu długu na raty
– podpisanie ugody lub porozumienia
– dobrowolną wpłatę
– złożenie pozwu przez wierzyciela
– złożenie wniosku o nadanie klauzuli wykonalności
– wszczęcie egzekucji komorniczej
Przykładowo – zaciągnięty kredyt w banku nie jest spłacany przez kredytobiorcę przez jakiś czas np. z powodu utraty pracy. Gdy sytuacja finansowa kredytobiorcy ulegnie poprawie i wyśle on do banku pismo z prośbą o rozłożenie długu na raty – przerwie bieg jego przedawnienia. Tak samo jeżeli zacznie spłacać stare zadłużenie bez żadnej ugody np. po telefonie od windykatora. Jeśli jednak, żadna ze stron nie podejmie działań – bank aby odzyskać swoją należność, a kredytobiorca aby ją zwrócić, to w tym wypadku po upływie okresu trzech lat należność przedawni się.
Wierzyciel musi udowodnić brak przedawnienia długu
Zarzut przedawnienia może zostać podniesiony w trakcie postępowania sądowego. Żeby skorzystać z tego przywileju należy w sądzie – osobiście lub w piśmie procesowym – podnieść zarzut przedawnienia. Samo poinformowanie wierzyciela o fakcie przedawnienia nic nie wnosi. Udowodnienie, że dług nie jest przedawniony leży po stronie wierzyciela (również reprezentującej go firmy windykacyjnej). Jeżeli wierzyciel nie posiada odpowiednich dowodów, sąd – rozpatrując sprawę dotyczącą zadłużenia – uwzględni przedawnienie z urzędu (a przynajmniej tak być powinno w myśl nowelizacji, w praktyce bywa z tym bardzo różnie). Warto pamiętać, że zasada ta nie będzie obowiązywać w sprawach dotyczących długów zaciągniętych przez firmy wobec innych firm, ani w relacjach konsument – konsument.
Zdarza się, że windykatorzy proponują osobom zadłużonym możliwość rozłożenia spłaty zadłużenia w niskich ratach dopasowanych do ich sytuacji finansowej. Kiedy zgodzimy się na takie rozwiązanie, przyznajemy się, że dług istnieje i przerywamy bieg przedawnienia. Następnie, jeśli ponownie zaprzestaniemy spłaty rat, przedawnienie zobowiązania będzie liczone od początku. Taka sama sytuacja będzie miała również miejsce w przypadku refinansowania pożyczki, przedłużenia terminu spłaty czy też rozłożenia długu na raty.
Ważne. Brak kontaktu z dłużnikiem może spowodować, że dowie się on o sprawie dopiero gdy wierzyciel skieruje sprawę do egzekucji komorniczej. Aby nie być zaskoczonym warto pamiętać o aktualizacji danych w swoim banku czy firmie telekomunikacyjnej.
Przedawnienie roszczeń objętych wyrokiem lub nakazem zapłaty
Roszczenie stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu lub innego organu powołanego do rozpoznawania spraw danego rodzaju (albo orzeczeniem sądu polubownego, jak również roszczenie stwierdzone ugodą zawartą przed sądem albo przed sądem polubownym albo ugodą zawartą przed mediatorem i zatwierdzoną przez sąd), przedawnia się z upływem 6 lat (poprzednio do dnia 9 lipca 2018 r. – 10 lat). Oznacza to, że wierzyciel od czasu uprawomocnienia się orzeczenia sądu i uzyskania klauzuli wykonalności ma 6 lat na wszczęcie egzekucji. To samo dotyczy odsetek od należności głównej, ale odsetki za okres ponad trzech lat wstecz ulegają przedawnieniu.
Przykład: wyrok, w którym sąd zasądził od dłużnika kwotę 2 400 zł, z odsetkami do dnia 1 lutego 2015 r., uprawomocnił się w dniu 1 września 2015 r., wierzyciel wystąpił do sądu o nadanie wyrokowi klauzuli wykonalności, którą uzyskał postanowieniem z dnia 20 września 2015 r. W dniu 1 marca 2019 r. wierzyciel składa u komornika wniosek o wszczęcie egzekucji – zatem roszczenie stwierdzone wyrokiem co do zasady nie uległo jeszcze przedawnieniu (6 lat minęłoby z dniem 20 września 2021 r., przedawnienie nastąpiłoby z dniem 31 grudnia 2021 r., jako że koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego), natomiast przedawnieniu uległy odsetki za okres ponad trzech lat wstecz od daty wszczęcia egzekucji – czyli odsetki należne za okres od dnia 1 lutego 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. (koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego).
Koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego, chyba że termin przedawnienia jest krótszy niż dwa lata. Podstawowym warunkiem, który musi zostać spełniony, aby uznać dług za przedawniony – jest brak działań ze strony wierzyciela przez okres 3 lub 6 lat. Kiedy warunek ten nie został spełniony lub w pewnym momencie wierzyciel wznawia działania mające na celu odzyskanie należności, następuje przerwanie biegu przedawnienia.
Dług przedawniony nie znika i nadal istnieje
Należy pamiętać, że przedawnienie długu nie oznacza jego umorzenia. Taki dług nadal istnieje i przekształca się w tzw. zobowiązanie o charakterze naturalnym. Oznacza to tyle, że co prawda dług istnieje, ale wierzyciel nie może żądać zaspokojenia tego długu w drodze przymusowej windykacji. Należy wtedy podnieść w sądzie inne okoliczności przemawiające za tym, że wierzyciel nie udowodnił istnienia długu co do jego wysokości jak i co do zasady. Przedawnienie długu powinno być ostatnią, a nie pierwszą linią obrony. Dlaczego?
Przedawniony dług i wpis w KRD / BIG
Przedawnione należności będą widoczne dla przyszłych pożyczkodawców lub kredytodawców poprzez umieszczenie takiej informacji w bazach BIG oraz KRD. Są to podmioty oferujące możliwość rejestracji danych o dłużnikach, zarówno pozytywnych (kiedy dłużnik spłaca regularnie swoje zobowiązania), jak i negatywnych. Negatywny wpis do BIG może skutkować istotnymi konsekwencjami dla dłużnika. Informacja w BIG określa bowiem wiarygodność osoby, której dotyczy wpis. Pojawienie się informacji negatywnej może utrudnić lub nawet uniemożliwić zrealizowanie różnych decyzji o zaciąganiu nowych zobowiązań. Firmy windykacyjne często celowo dopisują przedawnione długi do baz aby wymusić ich spłatę, nie posiadając wyroku czy nakazu zapłaty.
Jeśli zostaniemy pozwani do sądu o przedawniony dług należy pamiętać o kilku rzeczach:
– obowiązkiem dłużnika jest podniesienie zarzutu przedawnienia przed sądem (jeśli tego nie zrobimy konieczne będzie uregulowanie nawet przedawnionego roszczenia)
– przedawnienie powinno być ostatnią, a nie pierwszą lini obrony; zarzut ten można podnieść na dowolnym etapie postępowania, w pierwszej kolejności należy skupić się na niewykazaniu istnienia rzekomego długu o do zasady jak i co do jego wysokości
– po odebraniu sądowego nakazu zapłaty mamy tylko 14 dni na złożenie sprzeciwu (zarzutów, w zależności od trybu nakazu) lub złożenia pisma procesowego w sądzie, jeśli odebrany został pozew i wezwanie na rozprawę.