Spis treści
Początek Nowego Roku to doskonały moment na zmiany w życiu. Wielu z nas stawia sobie za cel: jak spłacić stare długi i zrobić porządki finansowe. Nie zawsze jednak wiemy, jak się do tego zabrać. W tym artykule podpowiemy, od czego zacząć.
Statystyki firm windykacyjnych pokazują, że grudzień jest miesiącem, w którym spłacamy najwięcej zobowiązań. Wynika to z prostej zasady – nie chcemy wchodzić w nowy rok z długami. To bardzo dobre założenie, nie zawsze jednak jest możliwe do zrealizowania. Problemów może być kilka: zbyt duża liczba lub wysokość zobowiązań, brak wiedzy na temat tego, kto jest aktualnym wierzycielem, komu spłacać dług sprzed kilku lat w momencie gdy ten był już u jednego czy kilku komorników. Jedno jest pewne – zanim zaczniemy działać – trzeba mieć plan.
Analiza sytuacji.
Podstawą jakichkolwiek działań jest dokładna analiza sytuacji i przygotowanie planu działania. Mając kilka zadłużeń, nie ma sensu spłacać po części każdego, w rezultacie żaden nie zostaje spłacony w całości. Trzeba także ustalić, kto jest aktualnie naszym wierzycielem i komu spłacać zadłużenie. Gdy wiemy już komu, należy ustalić jaka kwota pozostaje do spłaty. Następnie warto podjąć negocjacje, zmierzające do umorzenia części zobowiązania. Po ustaleniu w/w informacji, należy zestawić je z naszymi możliwościami finansowymi i dopiero wówczas ustalić plan spłat. Warto pamiętać o złotej zasadzie – spłacaj wszystko albo nic. Sprawdza się w większości przypadków. Jeżeli masz 5 spraw u komornika, to Twoje rachunki czy wynagrodzenie zostaną zwolnione dopiero, gdy spłacisz wszystkie zobowiązania. Spłata kilku nie zmieni Twojej aktualnej sytuacji dochodowej. Po drodze możesz napotkać na kilka problemów. Jakich?
Gdzie są moje długi?
Jeżeli jest to stary dług, sprzed kilku lat, był już wielokrotnie w windykacji, kilka razy go sprzedano, był u różnych komorników i w zasadzie nie wiesz jak się za to zabrać – koniecznie przeczytaj nasz artykuł: jak odnaleźć swoje długi i rozpocząć oddłużanie. Znajdziesz w nim instrukcję krok po kroku, jak namierzyć swój dług i ustalić jego status. Zaczynamy od zebrania informacji od rodziny, a także starej korespondencji. Następnie pobranie raportów z baz dłużników takich jak BIG czy KRD oraz założenie i sprawdzenie swojego konta w sądzie elektronicznym czyli e-sądzie. Po zrobieniu wstępnego rozeznania – czas na kontakt z firmą windykacyjną lub komornikiem. Na tym etapie czyha jednak wiele pułapek, trzeba uważać.
Czy da się pozbyć długu bez jego spłaty?
Jeżeli weźmiesz się za porządkowanie swoich finansów po kilku latach od zaprzestania spłaty, może się okazać, że długi podwoiły już swoją wysokość. Często jednak ich wysokość jest w niesłuszny sposób zawyżana lub po prostu – można spłacić dług za mniejszą kwotę. Bank czy firma windykacyjna przeważnie nie uzna jednak Twoich twierdzeń. Jeżeli strony nie są zgodne co do tego czy dług istnieje oraz w jakiej wysokości, o wszystkim decyduje sąd. Instytucja, której Polacy boją się jak ognia, niejednokrotnie jest dla nich wybawieniem od całego długu. Przy właściwej obronie, można pozbyć się całkowicie zadłużenia, nawet takiego, które było już u komornika pisaliśmy w artykule: nakaz zapłaty, egzekucja komornicza, a finalnie – wygrana z Raiffeisen Bank – 365 tys zł.
Wygram raz, i co dalej?
Ktoś powie – OK, wygrałem z bankiem raz. Co z tego, jeśli bank może pozwać mnie ponownie, tym razem lepiej się przygotować i wygrać. Nic bardziej mylnego. Raz osądzona sprawa ma powagę rzeczy osądzonej i nie może być sądzona ponownie. Szczegółowo opisaliśmy ten mechanizm w artykule: jak znikają długi czyli Res iudicata w praktyce – powaga rzeczy osądzonej.
Jak mądrze spłacić dług po przegranej w sądzie?
Nie każdą sprawę da się wygrać. Co zrobić w sytuacji, gdy chcemy spłacić stary dług, prawomocnie zasądzony, którego nie można przywrócić na etap sądowy i wygrać? Trzeba go spłacić, ale z głową! Wskazana jest dobra ugoda. Jeżeli wierzyciel żąda od Ciebie obecnie kwoty dwukrotnie wyższej niż pierwotny dług oznacza to, że masz duże pole do negocjacji. Szczególnie z funduszami, które skupują długi od banków, można wynegocjować korzystne ugody. Trzeba również tak poprowadzić negocjacje i tak skonstruować ugodę, aby nie zostać obciążonym podatkiem w wysokości 19% kwoty umorzonego zobowiązania. Specjalizujemy się w takich negocjacjach. Mamy 100% skuteczność w negocjacjach tzn. że jeszcze żaden klient, dla którego podjęliśmy się negocjacji, nie musiał spłacać wierzycielowi pełnej, żądanej kwoty. Kluczem jest wypracowanie jak najkorzystniejszego rozwiązania dla Klienta. Kwoty możliwych umorzeń są różne, od kilkunastu do nawet 70%.
Podsumowanie.
Jak widać, nawet jeżeli dysponujesz budżetem na spłatę swoich zobowiązań, warto zrobić to mądrze i z pomocą specjalistów. Można zaoszczędzić sobie nerwów i pieniędzy. Jeżeli masz stare długi i chciałbyś zrobić z nimi porządek, możesz zrobić to sam wg powyższej instrukcji lub zgłosić się do nas. BEZPŁATNIE przeanalizujemy Twoją sytuację i wskażemy konieczne do podjęcia działania. Naszą skuteczność potwierdziliśmy już ponad 1000 WYROKÓW z wygranych spraw, które zamieściliśmy na blogu.