Spis treści
Jeżeli wyjechałeś z kraju i po kilku latach nieobecności otrzymałeś mail lub wezwanie do zapłaty z BEST i Cross Border Debt Recovery, to jest to artykuł dla Ciebie.
Coraz częściej docierają do nas sygnały świadczące, że firmy windykacyjne szukają polskich dłużników na terenie Anglii, Walii, Szkocji, Irlandii oraz w kilku innych krajach Unii Europejskiej. Największa skala tego zjawiska dotyczy rzecz jasna Zjednoczonego Królestwa, ponieważ to tam przebywa najwięcej naszych rodaków, którzy emigrowali w ostatnich latach. Skupimy się zatem w dzisiejszym wpisie na działalności Best oraz Cross Border Debt Recovery, które działają na terenie ojczyzny Szekspira.
Wezwanie do zapłaty od BEST i Cross Border Debt Recovery
Działania windykacyjne tych firm rozpoczynają się najczęściej od wysłania maila z wezwaniem do zapłaty do rzekomego dłużnika. Mail wygląda mniej więcej tak:
Czy płacić wskazane w mailu/wezwaniu kwoty?
Zdecydowanie nie, bez dokładnej weryfikacji żądania. Z naszej praktyki wynika, że dochodzone wierzytelności są zdecydowanie zawyżone lub w ogóle nienależne. Część z nich jest w całości lub w części przedawniona. Są to sprawy sprzed kilku lub kilkunastu lat i dotyczą np. nierozliczonych należności z firmą telekomunikacyjną, kredytu lub karty kredytowej. Część z nich nigdy nie była dochodzona przed sądem w Polsce. Inne są objęte sądowym nakazem zapłaty, który z uwagi na Twoją nieobecność w kraju – prawdopodobnie nigdy nie został prawidłowo doręczony. Każdą sprawę należy indywidualnie przeanalizować, zanim wykona się jakikolwiek ruch.
Co to jest Cross Border Debt Recovery?
To firma windykacyjna zarejestrowana jako jednoosobowa działalność gospodarcza w małej miejscowości w Polsce. Jako adres korespondencyjny wskazuje biurowiec w centrum Warszawy, gdzie korzystają z adresu udostępnianego przez wirtualne biuro. Nie znaleźliśmy żadnego oficjalnie zarejestrowanego podmiotu w Wielkiej Brytanii pod taką nazwą. Firma nie podaje też żadnego adresu brytyjskiego do kontaktu. Z naszych obserwacji wynika, że współpracuje m.in. z firmą BEST, celem prowadzenia działań windykacyjnych wśród Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii.
Co to jest Pre-Action Conduct Practice Direction?
Pre-Action Conduct Practice Direction to wytyczne dla stron przed wszczęciem postępowania sądowego. Sąd oczekuje, że strony wzajemnie przedstawią sobie swoje stanowiska oraz poucza o możliwościach pozasądowego rozwiązania sporu. Oczywiście powołanie się w mailu na przepisy prawa brytyjskiego mają głównie na celu zrobienie wrażenia powagi sytuacji i możliwości skierowania sprawy do sądu w Wielkiej Brytanii. W praktyce ma to jedynie na celu skłonienie rzekomego dłużnika do kontaktu z firmą windykacyjną i dalej – uznanie i spłatę zadłużenia.
Czy sprawa może zostać skierowana do sądu w Wielkiej Brytanii?
Nigdy nie spotkaliśmy się z taką sytuacją w zakresie obsługi spraw zleconych przez BEST. W większości przypadków jest to wręcz niemożliwe z uwagi na szereg formalnych ograniczeń. Mail ma natomiast prosty przekaz – spłać całość zadłużenia, a nie będziesz miał problemów z brytyjskim sądem. Klasyczny straszak.
ZOBACZ TAKŻE: Emigracja, a długi w Polsce
Co powinienem zrobić po otrzymaniu wezwania do zapłaty z BEST lub Cross Border Debt Recovery?
Przede wszystkim musisz zweryfikować jakiego rodzaju uprawnienia ma dana firma do tego zadłużenia. Należy ustalić czego dotyczy zadłużenie, co składa się na dochodzoną kwotę, czy wierzyciel posiada wyrok lub sądowy nakaz zapłaty, itd. Należy to zrobić poprzez wystosowanie odpowiednio przygotowanego maila lub pisma. Windykacja ma na celu w dużej mierze zastraszanie dłużnika, który – nie znając się na kruczkach prawnych – ulega presji i wyraża zgodę na dobrowolną spłatę niezweryfikowanego zadłużenia.
Wychodząc naprzeciw takim osobom, proponujemy powierzenie nam tego rodzaju sprawy od momentu, gdy otrzymasz pierwsze wezwanie do zapłaty z BEST lub Cross Border Debt Recovery. Analiza sprawy jest BEZPŁATNA. Dalej w toku działań zweryfikujemy, czy roszczenie istnieje, czy jest należne, jaka jest jego rzeczywista wysokość, czy jest objęte tytułem wykonawczym oraz postaramy się znacznie zredukować jego wysokość, bardzo często do zera. Cała procedura odbywa się na podstawie udzielonego nam pełnomocnictwa.